Wiosna, wiosna. Się dzieje tu i tam. I jak zwykle wiosną, trzeba dogadać się z sąsiadami. Bo wiecie, dobry sąsiad to skarb ale... ciężkie jest życie mandarynki.
Trzeba swojego pilnować. Mój jest ten kawałek bajora, nie mówcie mi co mam robić...
![]() |
Tym bardziej, że jestem mały i nerwowy... |
![]() |
No nie wytrzymam, znowu? |
![]() |
Gdzie mi tu wpływasz? |
![]() |
Nosz w kaczy kuper! |

Wyrwać ci parę piórek?
![]() |
Spadaj, spadaj... |