Przyszły do mnie motyle, utrudzone lotem,
Przyszły pszczoły z kadzidłem i myrrą i złotem,
Przyszła sama Nieskończoność,
By popatrzeć w mą zieloność.
Bolesław Leśmian / Ze zbioru "Łąka"
Jeszcze przed wschodem... |
Pierwszy błysk słońca na kwiatach. |