10 lipca 2011

Zaklinacz koni...



No dobra, kto idzie ze mną na spacer?

Może ty?

No co mi mały powiesz?

Uważaj bo mam łaskotki...

A ty lubisz drapanie po nosku?

Powiem ci coś w sekrecie...

... na pewno tam pod lasem  jest dużo lepsza trawa!

Dobra... to idziemy, szkoda czasu na gadanie.

Starczy tej trawy...

... owsa przyniosłem!


7 komentarzy:

  1. Rewelacyjny kontakt ma Krzyś z konikami. Aż pozazdrościc by wypadało takiego dzieciństwa. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bo to w ogóle są sympatyczne stwory... wszystkie :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. fajne... takie wzajemne zaufanie :) sympatyczne truely

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak moja córa teraz zazdrości.....

    OdpowiedzUsuń
  5. Krzys miał krótkie włosy???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No miał... kiedyś tam. A potem zaczęły same rosnąć i rosnąć... :D

      Usuń