O... dąbek. Ciekawe czy równie dobrze smakuje jak pachnie... |
...tak, równie dobrze... |
... miodzio!!! |
I ten smak garbników na języku... |
...chrup |
O... skończył się ... A co robi mama? |
Zajęła się brzózką. Muszę też spróbować... |
O... dąbek. Ciekawe czy równie dobrze smakuje jak pachnie... |
...tak, równie dobrze... |
... miodzio!!! |
I ten smak garbników na języku... |
...chrup |
O... skończył się ... A co robi mama? |
Zajęła się brzózką. Muszę też spróbować... |
konie mają gdzieś, że czegoś nie powinny jeść.
OdpowiedzUsuńja swego czasu nieźle pokułam sobie ręce wyrywając mojemu wierzchowcowi z pyska okazały jałowiec...
Nie wspominając już o łapaniu w pysk wszystkiego co zielone i się nawinie idąc przez las. Mimo wszelkich wysiłków jeźdźca.