25 września 2011

Zapraszam...




3 komentarze:

  1. Nie żebym się specjalnie czepiał, ale kwestia deklinacji miesięcy (a raczej jej braku) zawsze mnie kłuła w oczy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz Pawle świętą rację... przeżyłem jakieś zaćmienie umysłowe. Mea culpa... Poprawię jeszcze dziś.

    OdpowiedzUsuń
  3. Chwilowe zaćmienie usprawiedliwia Ciebie w całości. Niestety u niektórych "redaktorów" widywanych przeze mnie plakatów ten stan jest prawie permanentny, a nasila się w takich miesiącach jak luty czy maj - pierwszy maj ;)

    OdpowiedzUsuń