Pewnego dnia na pewnej łące...
![]() |
| Hej... wstawaj... fajne jedzenie znalazłem! |
![]() |
| Zobacz... listeczki z gruszeczki na miedzy. Może tej, o którą Rzędzian z sąsiadem się procesował... |
![]() |
| Chrrr... chrrr... cicho tam! Ten to tylko o jedzeniu... |
![]() |
| No wstawaj, wstawaj... rusz ten koński zadek... |
![]() |
| Listeczki z gruszeczki czekają... zobacz jakie fajne i jakie smaczne... |
![]() |






Dziękuje :)
OdpowiedzUsuńSwietnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
OdpowiedzUsuńSuper
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł na ujęcia i treść. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTen na ziemi wygląda jak dinozaur :-)
OdpowiedzUsuńHehehe... dinozaury to mi biegają po podwórku. A właściwie ich potomkowie :)
Usuń