13 października 2016

Opowieść o Starych Drzewach - Roztocze



Magdzie i Konradowi. 
W podziękowaniu za gościnę i oprowadzanie po Roztoczu. 





Trafiłem w tym roku na Roztocze. To dalekie, nad samą ukraińską granicą. Trafiłem i nie mogłem wyjechać - ugoszczony w sposób niezwykły i serdeczny. Przez ponad tydzień jeździłem, podziwiałem oraz fotografowałem...

No i powstało w tym czasie kilka nowych zdjęć do "Opowieści o Starych Drzewach".


Gdzieś pod Hrebennem

Radruż

Radruż

Stare Oleszyce

Stare Oleszyce





3 komentarze:

  1. Drzewa mają w sobie magię. Moimi ulubionymi są brzozy. Sosny w sumie też.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja mam szczęście. Na podwórku pod domem rośnie mi stara sosna i stara brzoza. Obie pamiętają pewnie II wojnę :)

      Usuń