Ale głupie te ludzie... Latali jak z piórkiem, że niby Koniec Świata potem, że niby Nowy Rok... A ja tu stoję sprawdzam wszystko dokładnie i... nic. Siano smakuje jak smakowało, powietrze pachnie ani gorzej ani lepiej, śnieg tak samo zimny i mokry... hmmm... już wiem! Końskiego rozumu i zdrowia im brakuje...
Czego i Wam i sobie w tym 2013 roku (ewentualnie 1 roku pks.*) życzę...
* po końcu świata :)
PS. Spisując końskie mądrości przypomniała się mi sytuacja sprzed lat kiedy siedziałem w grupie przyjaciół przy ognisku w nadbajkalskiej tajdze. Nasz rosyjski przewodnik wyjął z czeluści plecaka butelkę tamtejszego samogonu ze słowami:
- To proponuję toast za łosie...
- Łosie ? - zapytaliśmy chórkiem.
- No łosie - odpowiedział z uśmiechem. I po chwili uzupełnił.
- Żeby żyŁosie, piŁosie i mogŁosie...
Zatem... Za Łosie!
Haha, no to za łosie! Do siego roku :)
OdpowiedzUsuńI jeszcze ... zmądrzaŁosie :)
Usuńpewnie jeszcze parę innych łosi by się znalazło
Do łosiego roku
Do łosiego! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy i życzymy udanych łowów z aparatem!
Niech żyją łosie :)
OdpowiedzUsuńŁosie...dobre:) Za Łosie i nowe,ciekawe kadry:)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
Dzięki.. nie omieszkam czasem zajrzeć :)
UsuńDobre :D
OdpowiedzUsuńŁosiego Roku!!! :)