Na początku maja wybrałem się do Bocianiej Wioski w Pentowie. Tu, wśród narwiańskich rozlewisk bociany znalazły idealne miejsce do życia. W promieniu najwyżej kilkuset metrów założyły chyba ze 30 gniazd. Po całym dniu pracy, od machania ciężkim aparatem bolały mnie ręce.
Ale miejsce to magiczne...
Świt nad wiosennymi rozlewiskami |
Chwilę potem już lało... |
Leciał prosto na mnie... |
... i w ostatniej chwili skręcił. |
Nie ma ten tego, o chałupę trzeba dbać |
Krążył na niebie... |
...i zmierzył mnie wzrokiem. |
Będą nowe bociany |
Jezu jakie cudne te bociany. Jak dla mnie jeden z najpiękniejszych polskich ptaków. Skrzydła ma rozłożyste jak samolot. Ale miałeś szczęście naprawdę zazdroszczę tych widoków.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie