Krzyś postanowił wykopać sobie dół... w jakiś jemu tylko znanych ale niezbędnych do życia celach. Uzgodnił z Radą Starszych miejsce, by dół nie stał się dla domowników wilczym dołem. Wziął łopatę,
i zabrał się do pracy.
Wiosną ziemia nie jest twarda więc szybko poszło. Po pół godzinie Krzyś wbiega do domu i woła bym natychmiast przyszedł.
Idę więc.. Dziura w ziemi jest zaskakująco duża.
Krzyś pokazuje mi coś małego i ruszającego się.
- Myślałem, że to dżdżownica - mówi - ale potem zobaczyłem ruszające się łapki...
Jakimś cudem ominęła ją łopata.
- Chyba musiała być ułożona pionowo, bo odcinałem cienkie plasterki ziemi, tak się łatwiej kopie - opowiada dalej.
Traszki są płazami, nie mają nawet śladu pazurków na palcach.
Poszperałem trochę w literaturze i okazało się, że rzeczywiście. Obserwowano nawet traszki mieszkające w korytarzach łąkowych świerszczy czy zimujące w piwnicach lub spróchniałych pniach dużych drzew.
Postanowiłem wykorzystać okazję. Pobiegłem do domu po aparat i uwieczniłem traszkę na skraju wykopanego dołu.
Ponieważ to już była w zasadzie pora na wiosenną pobudkę została delikatnie spryskana wodą i przeniesiona na brzeg pobliskiego bajorka. Tego samego, w którym latem zeszłego roku fotografowałem żaby z ogonami
|
Traszka postała chwilę na brzegu, wygrzewając się w słońcu, które właśnie wyjrzało zza chmur. |
Rozejrzała się uważnie dookoła. Oceniła, że chyba może być. |
Gdyż spokojnie powędrowała... |
...w stronę wody. Może w tym roku doczekam się małych traszek w stawiku na łące. |
Dół, to jednak istotna sprawa! Nasi dokopali się raczej mało ożywionych elemantów - zardzewiałych części od nieokreślonej jeszcze maszyny rolniczej. :)
OdpowiedzUsuńHihi... też co jakiś czas znajdujemy pozostałości po prehistorycznych mieszkańcach. A to zakopany jakiś stary but, a to butelka lub zardzewiałe gwoździe...
UsuńTaki to ma szczęście :) modelki same mu pod obiektyw wchodzą :). Gratuluję - świetne zdjęcia
OdpowiedzUsuńDzięki... Nie takie same :) Mody musiał tylko przerzucić z ćwierć metra sześciennego ziemi. Dziś kopał dalej ale nic nie znalazł...
OdpowiedzUsuńBaardzo misiowe zwierzątko :)
OdpowiedzUsuń