Wodospad na Hylatym to jedno z moich ulubionych bieszczadzkich miejsc. Zdjęcia z zeszłorocznego lata doczekały się na swoją kolej....
A w tym roku miałem tuż obok okazję obserwować przez chwilę misie... dokładnie panią Misiową i dwa podrośnięte misiaki...
Bajecznie.....
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia
OdpowiedzUsuń