Nie tak dawno pisałem jak wygląda w tabunie koni "próba sił". Ale na co dzień wśród koni panuje raczej zgoda. Każdy zna swoje miejsce. I wszystko toczy się spokojnie.
Konie są zwierzętami stadnymi. Pełnię szczęścia osiągają kiedy są w gromadzie i mają przestrzeń przed i za sobą. Widywałem konie, które trzymane właśnie w takich warunkach puszczały się lekkim galopem i biegały po prostu dla zabawy... dla samej przyjemności poczucia wiatru w grzywach. I może ktoś mi zarzucić nadinterpretację ale w ich zachowaniu naprawdę było widać, że taki bieg wokół wielkiej łąki sprawiał im frajdę.
I jak u wszystkich zwierząt żyjących w zorganizowanych stadach, możemy u koni zaobserwować wiele zachowań socjalnych. Kilka koni w stadzie trzyma się zawsze razem, tworzą przyjaźnie. Inne się nie lubią. Często też możemy zobaczyć taki obrazek jak na zdjęciach. Dwa konie stoją na przeciw siebie i delikatnie iskają sobie grzbiety u nasady grzywy. Koniarze zresztą wiedzą, że drapanie w tym miejscu może zdenerwowanego czymś konia szybko uspokoić.
Obserwowałem kiedyś w stadninie w Janowie Podlaskim (a tam pastwiska mają po parę hektarów i jest na nich jednocześnie kilkadziesiąt koni) jak dwie klacze stoją, opierając się szyją o szyję i przez ponad pół godziny nawzajem delikatnie czochrają swoje grzbiety...
Ja cię drapię, a tu... |
... jakaś inna morda... |
... się wpycha !!! |
No co?? Ja też chcę się dołączyć!! Proooooszę!!! |
Poczochrać ci grzywę ?? |
Drap drap drap... |
We wspólnym iskaniu uczestniczą nawet źrebaki... |
Pięknie :))
OdpowiedzUsuńDzięki :)
OdpowiedzUsuńZazdrośnik :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Cały blog rewelacyjny!!
Zdjęcia zapierają dech :)
Kasia Ruda ze Sromowiec
Świetne! :)
OdpowiedzUsuń