No dobra, kto idzie ze mną na spacer? |
Może ty? |
No co mi mały powiesz? |
Uważaj bo mam łaskotki... |
A ty lubisz drapanie po nosku? |
Powiem ci coś w sekrecie... |
... na pewno tam pod lasem jest dużo lepsza trawa! |
Dobra... to idziemy, szkoda czasu na gadanie. |
Starczy tej trawy... |
... owsa przyniosłem! |
Rewelacyjny kontakt ma Krzyś z konikami. Aż pozazdrościc by wypadało takiego dzieciństwa. :)
OdpowiedzUsuńSympatyczne ogromnie
OdpowiedzUsuńBo to w ogóle są sympatyczne stwory... wszystkie :-)
OdpowiedzUsuńfajne... takie wzajemne zaufanie :) sympatyczne truely
OdpowiedzUsuńJak moja córa teraz zazdrości.....
OdpowiedzUsuńKrzys miał krótkie włosy???
OdpowiedzUsuńNo miał... kiedyś tam. A potem zaczęły same rosnąć i rosnąć... :D
Usuń