Ciepły, wiosenny dzień trzeba było wykorzystać na mały spacer po pobliskim lesie. Las przywitał nas bębniącymi dzięciołami, dzwoniącymi sikorami i niosącym się z daleka klangorem żurawi.
Olchy już przekwitają. Z trudem udało znaleźć takie, nadające się do fotografowania. Swoją drogą na zdjęciu są kwiaty męskie... można więc powiedzieć, że wiszą tu męskie organy płciowe. |
Za to przebiśniegi są w pełni rozkwitu. |
Chociaż w tym roku to nie były przebiśniegi... |
... tylko przebiliście. |
Płatki wczesnowiosennych kwiatów działają trochę jak antena paraboliczna. Skupiają odbite od płatków ciepło w miejscu gdzie jest zalążek. Z niego powstanie nowe pokolenie. |
Rozkwitły też przylaszczki, chociaż nie ma ich w moich lasach zbyt wiele. |
I szykują się zawilce. Jeszcze dwa, trzy tygodnie a las będzie biały... |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz