Jak co roku na przełomie marca i kwietnia pojawiają się niebieskie żaby. Czasem wzbudzają nawet sensację. Pamiętam jak dawno temu na dzikim wschodzie, jakoś tak po awarii w Czarnobylu, zaczęto zgłaszać pojawianie się żab mutantów. Mimo, że od tysięcy lat przybierały niebieską barwę o tej porze roku, nagle przerażeni ludzie zaczęli je zauważać.
Co to za żabska i skąd ten kolor? Nazywają się żaby moczarowe i przez prawie cały rok są brązowe i nie rzucające się w oczy. Zaś wiosną kiedy pod skórą samców zaczyna gromadzić się limfa, przybierają ten przedziwny kolor. Im jest cieplej i słoneczniej tym jest on bardziej intensywny. Czasem nawet jest niemal fioletowy!
Niebieskie szaleństwo trwa bardzo krótko. Tydzień... czasem odrobinę dłużej i wszystko wraca do brązowej normy.
Barwa jest zresztą bardzo nietrwała. By zaczęła zanikać wystarczy... załamanie pogody czy wzięcie żaby w rękę! To już zauważyli dawni badacze. Gdy odławiali niebieskie żaby, by je poważyć i pomierzyć, to po kilkunastu minutach ich kolor blakł.
Głosy żab moczarowych też są przedziwne. Ciche mruczenie czy gulgotanie nie jest może słyszalne z bardzo daleka ale kiedy zgromadzi się wiele tokujących samców, robi niesamowite wrażenie. Do czego by to porównać? Trochę jakby się powoli gotował wielki gar z powidłami śliwkowymi!
I po co to wszystko? To strojenie się w niebieskie szaty? To mruczenie i gulgotanie? Cóż... nie ma co ukrywać. Wszystko to po prostu dla... jaj.
...
...
...
A właściwie to dla skrzeku... i kijanek.
Fantastyczne fotografie! Piękne kadry i "modelki"...Gratulacje! Od wielu już lat "polujemy" na ten gatunek w okresie godowym, ale jeszcze go nie spotkaliśmy. Mamy nadzieję, że w tym roku w końcu się uda...
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
Dzięki... To już ostatni dzwonek. gody na Mazowszu są od tygodnia. Ja się wybieram od paru lat nad Biebrzę ale zawsze coś mi przeszkadza. A trzeba się wstrzelić niemal z dokładnością do kilku dni! A tam potrafią być ich tysiące ;) To musi być niesamowity widok
UsuńJak zwykle super zdjęć i świetny tekst :) Jakoś w Dolinie Noteci również ciężko je spotkać. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne te żabki! Jakież cuda natura wyprawia :-)))
OdpowiedzUsuńjakieś takie bledziuchy w tym roku...
OdpowiedzUsuńA swoją drogą to nie wiedziałam, że taki nietrwały ten kolor. A to ciekawe!