W naszym końskim stadzie też wszystko przebiega zgodnie z naturą. Nikt nas nie rozdziela ani nie krytykuje. Szczęśliwie jesteśmy daleko od polityków i p'osłów wszelakiej maści. Instynkt, swoboda i matka natura robią swoje. By życie trwać mogło nieprzerwanie a na świecie znów po 11 miesiącach zawitał nowy członek stada.
Życie jednak jest piękne...
Mo cóż...Można patrzeć...patrzeć...i patrzeć... Świetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńKoniki też są piękne na pięknych zdjęciach :-)
OdpowiedzUsuńno i koń się uśmiał z Pani radnej
OdpowiedzUsuńTo skandal!
OdpowiedzUsuńROZDZIELIĆ!!!
A jeśli tą stronę obejrzy kiedyś jakieś dziecko?
;-)
Beata Sołtys
Toć przecież wszystko odbywa się zgodnie z prawami naturalnymi... To jak ingerować? Nie przystoi wręcz!
OdpowiedzUsuńCzy jemu się ten interes nie obija o nogi w galopie?
OdpowiedzUsuńJak tam Pana korzonki, czy można już Pana nawiedzić w pajacu?
Pozdrawiam, Kasia :)
Jeszcze trochę... może w listopadzie będę... po regeneracji
Usuńhahahaha :) Dlaczego ja tego postu wcześniej nie widziałam ;) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czemu ale teraz wszystko się mi z osiołkami kojarzy ;) pozdrowienia
Usuńmagnifique !
OdpowiedzUsuńco do dzieci to pierwsze to zobaczyło
OdpowiedzUsuńmega zdjęcia
Dzięki :D
OdpowiedzUsuńTen pierwszy ma super uśmiech 😂😂😂 Świetne ujęcie, ubawiłam się. Jakbym mogła krytykować tak piękne zdjęcia? Żartujesz? Siedzę i podziwiam.
OdpowiedzUsuńPozdro od Wawelskiego 😃😃😃
:) Pozdro z mazowieckich piasków i lasków
Usuń