Nie wiem czemu, ale wystające z wody żabie oczy zawsze kojarzyły się mi z peryskopami :)
|
Podczołgiwałem się skrycie do jednej księżniczki... |
|
gdy nagle obróciła się i spojrzała mi prosto w oczy. |
|
Sporty ekstremalne w wykonaniu komara... obejść żabi pysk dookoła i nie dać się zjeść... |
|
Mnie tu nie ma... |
|
Żaba trawna w kłębach skrzeku. Zdjęcie sprzed kilkunastu lat, zrobione w ogromnym tokowisku (chyba z 10 metrów kwadratowych pełnych żab) na skraju warszawskiego osiedla Gocław. Obecnie w tym miejscu biegnie... Trasa Siekierkowska. |
|
Takie było ich zagęszczenie! Kiedy te bliższe spłoszyły się przy moim poruszeniu, nie miały gdzie uciec, bo... odbijały się od kolejnych. Pozostawało chodzenie po głowach. |
|
Peryskop z profilu... |
|
... i "en face"... Jeśli powiększy się oryginalne, duże zdjęcie można w oku rozróżnić chmury na niebie . |
wstydziłbyś się takie orgie pokazywać, toż to nie ma filtra antydzieciowego co by wyłapał tą stronę...
OdpowiedzUsuńfajna ta w rzęsie
Wszak wszystko jest zgodne z prawem naturalnym o którym głośno ostatnimi czasy :)
OdpowiedzUsuń